REKLAMA

Kurier otworzy Twój samochód i zostawi w nim paczkę - to nie żart

2019 Malibu Premier's new rear valance pushes the dual-exhaust outlets farther toward the corners, emphasizing the car's width, while new taillamps deliver a more dramatic execution of Chevrolet's signature dual-element design.

2019 Malibu Premier's new rear valance pushes the dual-exhaust outlets farther toward the corners, emphasizing the car's width, while new taillamps deliver a more dramatic execution of Chevrolet's signature dual-element design. (pressroom / Chevrolet)

Nowa usługa tego sklepu jest na razie dostępna jedynie klientom żyjącym w 37 miastach na terenie Stanów Zjednoczonych. Ale już niedługo będzie z pewnością dostępna również na Starym Kontynencie. 

Kontrowersyjny pomysł 

Kurierzy nie mają łatwego zadania podczas dostarczania paczki. Często odbiorca nie znajduje się pod wskazanym adresem bądź występują inne problemy. Każdy sposób na odciążenie pracy kurierów jest witany z wielką radością. 

Nic dziwnego, że tak wielką popularnością cieszą się Paczkomaty czy możliwość odbioru przesyłki w kiosku. Taki sposób niweluje wiele problemów wynikające dla kuriera oraz odbiorcy. Nowy pomysł Amazonu może jeszcze ułatwić pracę kurierom. 

Jak to działa

Zasada działania jest bardzo prosta. Kurier będzie dostarczał przesyłkę wprost do bagażnika naszego samochodu. Oczywiście obecność właściciela samochodu nie jest wymagana. Wszystko odbywa się zdalnie.

Aby otwierać samochód bez obecności kierowcy, kurierzy używają systemów takich jak On Call lub OnStar. Są to aktywne systemy bezpieczeństwa, których wymóg montowania w UE jest ustanowiony od 2015 roku. 

Systemy te umożliwiają operatorom koncernów zdalnie zarządzać najróżniejszymi funkcjami w pojeździe. W tym także otwierać drzwi. Obecnie usługa jest dostępna w modelach takich aut jak: Chevrolet, Buick, GMC, Cadillac oraz Volvo. 

Add comment