REKLAMA

Stare auta na szrot? Wręcz przeciwnie. Coraz więcej się w nie inwestuje

Stare auta na szrot? Wręcz przeciwnie.Coraz więcej się w nie inwestuje

Stare auta na szrot? Wręcz przeciwnie.Coraz więcej się w nie inwestuje (Scott Nidermaier / materiały prasowe)

Osoby pragnące uzupełnić swój portfel inwestycyjny poszukują często takich lokat kapitału, z których będą mogły korzystać w przyszłości. Chodzi przede wszystkim o nieruchomości, dzieła sztuki albo pojazdy. Według ekspertów AAA AUTO, z potencjału nieruchomości korzystają zamożniejsi klienci, podczas gdy w obszarze aut klasycznych inwestycja zaczyna się już od kwoty 30.000 złotych. Jej wartość może urosnąć nawet do wielu milionów!

Niemiecki Südwestbank w 2010 roku wprowadził indeks aut klasycznych OTX, który porównuje rentowność inwestycji w samochody wyprodukowane w południowej części Niemiec z innymi formami inwestowania. Indeks obejmuje 20 modeli pochodzących od producentów samochodów w Badenii-Wirtembergii, Bawarii i południowej Hesji. Obliczenia OTX opierają się między innymi na ocenie danych dotyczących cen pochodzących z renomowanego pisma specjalistycznego Motor Klassik. W 2005 roku Südwestbank ustalił wartość początkową indeksu na 100 punktów, 1 stycznia 2018 r. wartość indeksu wynosiła już 403 punkty.

Zdaniem ekspertów Südwestbank popyt na samochody historyczne jest bardzo duży. Ciągle uważane są one za stabilną inwestycję. Podczas gdy niemiecki indeks DAX od 2005 roku wzrósł o 203,51 proc., a Euro STOXX 50 tylko o 79,93 proc., indeks samochodów klasycznych OTX wzrósł o 302,63 proc. Zainteresowanie potwierdzają również eksperci z firmy AAA AUTO, która wiosną tego roku uruchomiła w Czechach osobną firmę Mototechna Classic, specjalizującą się właśnie w sprzedaży klasycznych i stosunkowo młodych aut zabytkowych.

W tym roku w Mototechna Classic sprzedaliśmy prawie 50 aut, a do oferty udało się wprowadzić kilka zupełnie wyjątkowych pojazdów. Warto tu wspomnieć Jaguara XK 120 Alloy Roadster, wyprodukowanego w liczbie zaledwie 242 sztuk, z ceną przekraczającą 1.3 miliona złotych, a także podobnie wyceniane klasyczne Ferrari z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, bardzo cenione wśród kolekcjonerów

– powiedziała Karolina Topolova, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.

Wartość starszych aut renomowanych marek, m.in. Mercedes-Benz, BMW, czy Jaguar, po osiągnięciu najniższej ceny, co następuje pomiędzy dwudziestym a trzydziestym rokiem od dnia produkcji, zaczyna powoli rosnąć. Idzie to w parze z liczbą wyprodukowanych sztuk danego modelu, dostępnością marki w sprzedaży, oraz stanem pojazdów. W takie auta inwestują raczej fani poszczególnych marek, którzy nie traktują posiadania pojazdu głównie jako inwestycji, ale raczej jako spełnienie marzeń. Zasada ta nie dotyczy aut bardzo znanych marek. Mototechna Classic oczekuje w najbliższym czasie przyjazdu unikatowego Ferrari Enzo. Pojazdów tych wyprodukowano zaledwie 400, dlatego cenę tego auta szacuje się nawet na 8 milionów złotych. Takie auta nie jeżdżą już praktycznie po drogach, ponieważ są absolutnie wyjątkowe. Ich właściciele inwestują w nie, ponieważ ich cena może znacząco wzrosnąć z upływem czasu.

Add comment