Używane auta - wzrost cen dotyka wszystkie klasy pojazdów. Co wpływa na rynek samochodów używanych?
Ceny aut używanych podniosły się zarówno jeśli chodzi o samochody małe, jak i większe. Zakup auta w rozsądnej cenie jest teraz bardzo trudny, a nowe samochody są dostępne niemal wyłącznie na zamówienie. Na rynku wtórnym pojawia się także mniej aut używanych przez firmy, czyli "flotówek', które stanowią łakomy kąsek dla kierowców. Zmiany w cenach są widoczne w segmencie B aut używanych, ale także na rynku nowych aut - tak, jak zaznaczyliśmy wcześniej.
Co z autami zza granicy? Tam również nie jest "wesoło". Jeśli zakładamy, że dostawy półprzewodników spowolniły globalną produkcję, to i zagraniczny klient nie ma dostępu do nowych samochodów "od ręki", co oddala jego zakup. Wobec tego swojego wozu nie sprzeda, bo... nie miałby czym jeździć. W ten sposób klienci chcący zaimportować auto zza granicy również będą mieli utrudnione zadanie.
Samochody drożeją z różnych przyczyn
Dochodzą jeszcze inne czynniki. Kierowcy decydują się na nowości na rynku motoryzacyjnym. Wybierają wynajem długoterminowy, leasing i inne formy finansowania, tym samym nie zawsze wykupują auta, wystawiając je potem na sprzedaż. Podwyżkę cen zauważamy nie tylko wtedy, gdy rozważamy zakup nowego auta. Wyższe koszty dotyczą także używanych samochodów. Powodem jest też inflacja, która dotyka niemal każdą gałąź gospodarki.
Ceny aut z salonu wzrastają także ze względu na reguły wprowadzane przez UE. Rozwój aut, które będą spełniały m.in. normę emisji spalin Euro, kosztuje, co musi odbić się na cenach samochodów zupełnie nowych.
Pozostaje wierzyć, że wkrótce sytuacja na rynku zacznie się uspokajać i mediana ceny samochodów używanych jak i nowych aut zacznie stopniowo maleć, by wynosić mniej niż rok wcześniej.
Podsumowanie
1. Możliwe, że samochód łatwiej zakupimy w Niemczech. Będziemy musieli się wtedy pogodzić ze wszystkimi formalnościami związanymi z rejestracją auta zza granicy.
2. Każdy medal ma dwie strony: auta znacząco podrożały, ale możemy na tym zyskać, sprzedając swoje stare auto.
3. Popyt rośnie, tak samo jak świadomość klientów dotycząca statystyk czy sytuacji rynkowej.
4. Zapotrzebowanie na używane samochody osobowe nie bierze się znikąd. Wiele firm potrzebuje pojazdów, które będą pełnić wyłącznie funkcję użytkową.
5. Gdy chodzi o firmy transportowe (także jednoosobową działalność taksówkarza), bardziej opłacalny może okazać się starszy, ale pewny samochód z drugiej ręki, szczególnie w czasie, gdy na nowe cztery kółka trzeba oczekiwać długo.
6. W potrzebie są także firmy budowlane i świadczące pokrewne usługi. W gronie ich zainteresowań będzie najpewniej wiarygodny "dostawczak" przejęty od innej firmy lub pozyskany z komisu. Znane, nowe auta dostawcze potrafią kosztować naprawdę wiele.
7. Czasami dobrą alternatywą dla używanego samochodu będą wspomniane formy finansowania samochodu. Jeśli prowadzimy firmę, możemy rozważyć wynajem lub leasing.
8. Gdy zaczynamy przygodę z czterema kółkami, niekoniecznie musimy decydować się na zakup pojazdu. Choć oferty aut używanych są kuszące, może warto na początek doszlifować umiejętności w inny sposób? Atrakcyjny i wygodny okazuje się carsharing, który działa w niemal każdym większym mieście w Polsce. Dzięki korzystnemu finansowaniu pozostaniemy niezależni i nie wydamy fortuny na transport.