fot. GM
Opel Ampera - 8 szt.
Wspominaliśmy już, że po naszej stronie Atlantyku elektryki mają problemy z przebiciem się na rynku. Za to Stanach Zjednoczonych znacznie więcej kierowców decyduje się na samochód z elektrycznym silnikiem. Opel Ampera również nie poradził sobie u naszych zachodnich sąsiadów. W czerwcu 2014 roku w Niemczech zarejestrowano 8 sztuk Opla na prąd.
Alpina B3 - 8 szt.
I jeszcze jedna Alpina w naszym zestawieniu. B3 bazuje na BMW serii 3.
Chevrolet Aveo - 9 szt.
Wyniki sprzedaży Chevrolet naprawdę nie są godne pozazdroszczenia. Tylko 9 sztuk modelu Aveo? Biorąc pod uwagę bardzo niską cenę w porównaniu z konkurencją to już chyba... katastrofa.
Aston Martin V8 - 9 szt.
Było już Ferrari, było Lamborghini, nie mogło więc zabraknąć innego dużego gracza z klasy supersamochodów. Na słynnych niemieckich autostradach pojawiło się 8 Astonów Martinów V8 Vantage. Zaznaczmy, że to nie jedyny Aston w tym zestawieniu.
Ferrari California - 9 szt.
Również dziewięć nowych Ferrari California zawitało do Niemiec. Piękny kabriolet z Maranello wszedł na rynek w 2008, a ostatnio zaprezentowano następcę modelu - Californię T. Głównym rynkiem zbytu dla małego i stosunkowo słabego (oczywiście w świecie czarnego rumaka - 460 KM) są Stany Zjednoczone, ale jak widzimy w Europie model również jest popularny.
Peugeot 108 - 9 szt.
Nowy mały Peugeot został zaprezentowany na początku roku na Salonie w Genewie. Do sprzedaży miał wejść "jeszcze przed wakacjami" i jak widzimy w Niemczech zawitał do salonów już w czerwcu. Na razie Francuzi ze sprzedaży na poziomie 9 sztuk miesięcznie nie mogą być zadowoleni, ale pamiętajmy, że Peugeot 108 dopiero co debiutuje. Z każdym kolejnym miesiącem powinno być coraz lepiej.
Suzuki Kizashi - 10 szt.
Suzuki produkuje model Kizashi, przedstawiciela klasy średniej od 2009 roku. W Europie jest to auto raczej nieznane, a świadczyć może o tym marginalna sprzedaż w Niemczech.
Ssang Yong Rodius - 10 szt.
Choć w znacznej mierze SsangYongi bazują na podzespołach Mercedesa to niezwykle trudno jest im się przebić na niemieckim rynku. W ubiegłym miesiącu tylko 10 Niemców zdecydowało się na Rodiusa, dużego vana rodem z Azji.