Jeden z bardziej popularnych dużych modeli BMW, SUV oznaczony symbolem X5, doczekał się trzeciej generacji. Monachijski koncern miarowo wymienia modele, mimo że popyt nie maleje - nawet w tym roku sprzedaż X5 wzrosła w stosunku do poprzedniego. Łącznie firma wyprodukowała 1,3 mln SUV-ów X5 obu generacji. W listopadzie w salonach pojawi się trzecia.
Zachowa rozstaw osi poprzednika czyli 293 cm, długość nadwozia wzrośnie o 3 cm do 488,6 cm, szerokość pozostanie bez zmian (194 cm), zaś wysokość zmaleje o niecały centymetr do 176 cm. Choć zmiany wymiarów są minimalne, nadwozie jest zupełnie nowe.
-Zastosowaliśmy nowe fotele, wzięte z serii 7, więc musieliśmy zmienić punkty ich mocowania, co oznacza nową podłogę - tłumaczy odpowiedzialny za konstrukcję karoserii Michael Ahlers. To nie wszystkie zmiany. - Ponieważ założyliśmy, że w badaniach konsumenckich amerykańskich towarzystw ubezpieczeniowych chcemy zdobyć tytuł "Najlepszy wybór", musieliśmy wzmocnić słupki. Regulamin wymaga, aby karoseria wytrzymała ciężar 4,5 ton położony na dachu. Poprzedni model spełniał jedynie federalne normy, które wymagają utrzymania nacisku 3,6 ton. Musieliśmy zaprojektować od nowa wszystkie słupki, a to pociągnęło za sobą dalsze zmiany - wyjaśnia Ahlers. Dodaje, że nadwozie będzie jednakowe dla wszystkich rynków.
Mimo większej sztywności i wytrzymałości, karoseria jest nieco lżejsza od poprzednika, co pozwoliło na wzbogacenie wyposażenia bez wzrostu masy auta. BMW chwali się wręcz, że niektóre wersje przy bogatszym nawet wyposażeniu są o 90 kg lżejsze od poprzednika.
Konstruktorzy tak sprawnie poskładali wszystkie komponenty samochodu, że wnętrze jest bardzo obszerne (pasażerowie tylnej kanapy mają na nogi niemal tyle miejsca co w limuzynie Serii 7), a bagażnik jest o 120 l większy od poprzednika i ma pojemność 650 l.
Tylna kanapa ma regulowany kąt pochylenia oparcia i jest przesuwana, oparcie jest dzielone w proporcji 40:20:40 i składane, co umożliwia zwiększenie pojemności bagażnika do 1870 litrów. Samochód można zamówić z dwoma dodatkowymi miejscami w trzecim rzędzie. Jest on składany i mieści się pod podłogą bagażnika. Nowa deska rozdzielcza może być wyposażona w wielokolorowy wskaźnik przezierny.
Połykacz kilometrów
Zawieszenie pozostało tej samej konstrukcji co w starszym modelu: podwójne poprzeczne wahacze z przodu i konstrukcja wielodrążkowa z tyłu, jednak, jak zaznacza odpowiedzialny za dynamikę pojazdu Daniel Nowicki, zmienione zostały parametry, aby zapewnić mniejsze opory toczenia przy wysokim komforcie jazdy i precyzji prowadzenia. Ze standardowym podwoziem samochód prowadzi się przyjemnie, mechanizm kierowniczy zapewnia precyzję jazdy, choć przechyły na wirażach są zauważalne. Aktywne stabilizatory, zapobiegające przechyłom auta na zakrętach, dostępne są w wersji M oraz pakiecie Professional. Chociaż kosztuje dodatkowo 4,5 tys. euro, wart jest rozważenia przez tych, którzy szybko jeżdżą. Auto jest stabilniejsze na wirażach, a co równie ważne, nawet zewnętrzne koło ma taki sam skok jak wewnętrzne, więc w razie nagłego najechania na nierówność wstrząs pochłaniany jest przez zawieszenie i nie przenosi się do wnętrza auta. Wymiary kół pozostały niezmienione.
Charakter auta można zmienić jednym przyciskiem: od powolnego, ale oszczędnego Eco-pro, po Sport+, w którym zawieszenie jest sztywniejsze, mechanizm kierowniczy bardziej bezpośredni, a silnik szybciej reaguje na wciśnięcie pedału gazu. Nie wspominam o systemie stabilizacji toru jazdy, który w każdym z trybów działa z inną czułością. Można go całkowicie wyłączyć, co przydaje się w terenie lub podczas jazdy na śniegu. Samochód ma blisko 21 cm prześwitu i w terenie, mając nawet szosowe opony nieźle daje sobie radę.
Wersje szybkie lub oszczędne
Początkowo dostępne są dwa silniki: 4,4-litrowa benzyna i 3-litrowy diesel. Widlasta benzynowa ósemka rozwija 450 KM i rozpędza SUV-a od 0 do 100 km/h w 5 sekund. W ofercie jest także rzędowy, 6-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 258 KM, który potrzebuje blisko dwie sekundy więcej, aby rozpędzić auto, ale zużywa ok. 8-9 litrów paliwa, o 40 proc. mniej od benzyny. Na przełomie roku pojawią się wersje z silnikami o pośrednich mocach, w tym najsłabszy X5 sDrive tylko z napędem na tył i niższym zużyciem paliwa.
Nowy SUV ma we wszystkich wersjach 8-stopniowe automatyczne skrzynie biegów. Nowy napęd na 4 koła został zmodernizowany i jest o kilogram lżejszy od poprzednika. Tylny mechanizm różnicowy jest oferowany w dwóch wersjach: bez blokady i z blokadą oraz aktywnym sterowaniem momentem obrotowym. Taki mechanizm znajduje się w pakiecie Professional i w razie wykrycia poślizgu jednego z kół osi, moment obrotowy przekazuje na drugie. Ten system występuje także pod nazwą torque vectoring .
BMW zapowiada wersję hybrydową X5 z możliwością doładowania energii z gniazdka. Pod podłogą bagażnika hybrydowego modelu będzie mieścił się litowo-jonowy akumulator. To już trzecia generacja hybryd BMW. Pojawi się w przyszłym roku i ten system zostanie wykorzystany także w limuzynach. Akumulator jest na tyle pojemny, że zapewni zasięg do 30 km, pozwoli też na osiągnięcie w trybie elektrycznym do 120 km/h. Samochód będzie miał 95-konny elektryczny silnik oraz 4-cylindrowy, benzynowy
Gaz
Dobre własności jezdne na szosie, nie najgorsze w terenie, precyzyjny układ kierowniczy, przestronna karoseria
Hamulec
Umieszczenie aktywnych stabilizatorów i aktywnego mechanizmu różnicowego na liście opcji
BMW X5 xDrive 30d | Kompendium