Fot. Autotrader.pl
Tu znów kłania się nadrzędna zasada ślubów, która każe niewerbalnie przekazać Twoim gościom jasny komunikat: "Stać mnie". Wesele to w końcu nie tylko świętowanie świeżo zawartego związku małżeńskiego, ale i możliwość pokazania się z jak najlepszej strony. A taką daje Rolls-Royce (model nie gra roli). Pamiętaj jednak, że jego wybór niesie za sobą duże niebezpieczeństwo - auto może przyćmić blask panny młodej. Tego przyszła żona Ci nie wybaczy.
Ile trzeba zapłacić za używanego Rolls-Royce'a?