REKLAMA

Kuny niszczą samochody! Dowiedz się jak je odstraszyć

Kuna na drzewie

Kuna na drzewie (materiały prasowe)

Tak naprawdę ten drapieżny ssak pochodzi z rodziny łasicowatych. Ma wiele gatunków i występuje w zasadzie w całej Europie, najczęściej w okolicach lasów iglastych. Cechują ją krótkie łapy i wydłużony tułów. Zazwyczaj rozpoznasz ją po ciemnym kolorze sierści i dosyć długim ogonie. Co szczególnie istotne w kwestii niszczącej działalności krewnych łasicy, polują one w nocy i są... wszystkożerne. To zapewne dlatego tak bardzo interesują się nie tylko przewodami czy obiciami maski, ale także elementami ocieplenia domu.

Nieuchronnie zbliża się lato, a z nim okres rui kuny domowej (najbardziej rozpowszechnionego gatunku w Polsce). W lipcu i sierpniu rodziny tych uroczych ssaków będą się powiększać, natomiast realnie liczba osobników wzrośnie dopiero na wiosnę - ciąża trwa aż 9 miesięcy, a na świat może przyjść na raz nawet 8 młodych!

Spróbuj... kostek toaletowych

Choć dużą popularnością cieszą się urządzenia emitujące specjalne dźwięki, skuteczne rozwiązanie może być znacznie tańsze. Emitera dźwięków jest dość kosztowny, a do tego wyczerpuje akumulator. Z drugiej strony trudno powiedzieć, żeby nie przynosił on oczekiwanych efektów. Od czasu instalacji możemy być pewni, że pojazd będzie wolny od śladów obecności niewielkiego drapieżnika.

Kostka toaletowa i jej intensywny zapach może ochronić auto przed intruzami. Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie z nich będą miały taką samą skuteczność - należy wypróbować kilka rozwiązań. Wady związane z tym sposobem to cechy niemal każdego sztucznego środka - woń szybko może przestać działać. Po upływie pewnego czasu gryzonie przyzwyczają się do niej i znowu wejdą pod maskę pojazdu. Czy są inne sposoby na kuny?

Na rynku pojawiają się kolejne rozwiązania. Najnowsze z nich to płyny, które możemy rozpylić w pobliżu narażonych części w samochodzie (komorze silnika) lub pod pojazdem. Przy pomocy swojego zapachu mają docelowo zakończyć walkę z kunami. Możemy jednak szukać dalej.

Naturalny odstraszacz

Jeśli Ty lub ktoś bliski posiada czworonoga, bez problemu zgromadzisz nieco "czynnika". Woreczek z sierścią psa, również może uchronić od szkód nasz samochód. Psy razem z lisami, borsukami i wilkami, należą do naturalnych wrogów naszych bohaterów. Kiedy kuny wyczują zapach większego ze zwierząt, niechętnie wejdą do komory silnika. Pod maską znajduje się wiele przewodów, które mogą zostać przez nie przegryzione, pozbawiając nas np. zasilania.

Trzeba jednak pamiętać, że wsad woreczka trzeba wymienić co pewien czas. W pewnym momencie zapach owłosienia wywietrzeje i przestanie dawać oczekiwany efekt.

Jak kuny "wybierają" samochód?

Wbrew pozorom kuna, ani koty (które też potrafią zaszkodzić) nie rozważają cech każdego samochodu. Z podobną chęcią zniszczą zarówno przewody elektryczne Ferrari jak i Opla. Dlatego właśnie warto parkować nocą wśród innych samochodów. Istnieje wtedy większa szansa, że kuny zwyczajnie dopadną innych kierowców.

Co zniszczy kuna?

Ten niepozorny gryzoń naruszy kable czy gumowe elementy. Oprócz kabli zainteresowaniem tych zwierząt cieszą się też wygłuszenia silnika. Jednakże bez względu na zaatakowane części samochodu, koszt naprawy może być naprawdę wysoki. Sama mata umieszczana od wewnętrznej strony maski kosztuje ponad 150 złotych. Jeśli dołożymy do tego opłaty związane z diagnozą, robocizną czy izolacją potencjalnie uszkodzonych części, kwota może znacznie wzrosnąć, stanowiąc dotkliwy wydatek.

Według specjalistów działanie kun nie jest efektem premedytacji czy złośliwości. Jeśli znajdziesz naruszone elementy w pobliżu motoru, oznacza to, że zwierzę zwyczajnie zaintrygował Twój pojazd. Niczym pies bawiący się gryzakiem, kuna bawi się gumowymi osłonami i elementami.

Add comment